sobota, 3 września 2011

bunkArt

tyle lat (w drodze do liceum, na studia, do pierwszej pracy) mijałam to szare, obsrane przez pokolenia gołębi gmaszysko, aż ktoś się nad nim zlitował i podarował nowe życie! nie udało mi się wczoraj dotrzeć na otwarcie, ale może to i dobrze, bo dzikie tłumy szturmowały bunkier sztuki, ale wkrótce nie omieszkam tam zajrzeć. jestem pod dużym wrażeniem!



(fot. Gazeta)

Brak komentarzy: