środa, 13 marca 2013

w marcu jak w...

czego nauczyłam się w tym tygodniu? hmm, w lekkim skrócie:

  • kupę trzyma się w lodówce
  • płyta indukcyjna to takie dobro, co nie wiem gdzie to dać
  • wycieraczka tylna w Oplu odpada na wybojach
  • rowerki dla dzieci robi się bez pedałów - bo tak najzdrowiej (ale czy wygodnie?)
  • płomienno-ruda farba, jak na opakowaniu, robi się tylko przy skórze głowy i wygląda kretyńsko
  • bułki fitness z Lidla wcale nie są takie fitness - dupa rośnie w mig
  • na fb jest opcja wiadomości "inne" - i miałam tam wiele ciekawych zapytań i wiadomości, które się już przedawniły i głupio odpisywać (poza jedną: były chłopak przywitał się jako niedoszły. no ok...)
  • nie pisze się sms'ów po wypiciu wina 
  • istnieją lalaloopsy i sylvanion families
... a jutro dopiero czwartek, więc wiele nowych doświadczeń przed mną

najważniejsze, że w piątek zaczyna się PPA!!!!!!

3 komentarze:

Website design for mobile phones pisze...

Mam nadzieję, że kolejny wpis będzie lepszy

Wypożyczalnia samochodów Gdańsk pisze...

Wystrzałowy wpis. Znalazłem Twojego bloga w google.

Weterynarz Warszawa pisze...

Warto jest dzielić się z innymi swoim zdaniem.