środa, 23 lutego 2011

marsha walcząca!


Brochów: znieczulenie od pon-pt 7.00-14.00...do tego 200 zł kosztuje "dobrowolna cegiełka" za poród rodzinny - a nie ma teraz pewności, że taki się nam przytrafi - nawet z dowodem wpłaty - gdyż Brochów i Kamieńskiego do końca marca przepełnione z racji przenosin oddziału położniczego z Dyrekcyjnej na Borowską. Jeszcze przyjdzie rodzić na korytarzu... wtedy o jakimkolwiek znieczuleniu będzie można zapomnieć... Jedynie na znieczulicę zawsze i wszędzie liczyć można - i to za darmo!

udało się! kilka telefonów - i Gazeta zainteresowała się mną... kogoś obeszły moje "babskie, brzuchate dylematy", szkoda jednak, że nie przyniesie to żadnej ulgi...
ale próbowałam! i to się liczy! dziś dziennikarka zadzwoniła znów i oni nadal chcą zajmować się moją sprawą jako "interwencją Gazety" :) ciekawe co z tego wyniknie...

Brak komentarzy: