piątek, 27 sierpnia 2010

czystka

hmm, wiele różności zapomnianych i sentymentalnych znaleźć można podczas sprzątania, a że włączyła mi się wczoraj chęć ogarnięcia półek z książkami - takie oto perełki pomiędzy wynalazłam. Waryński z Pułkownikiem Ptakiem...


cóż. z teatrem niewiele będę mieć już zawodowo wspólnego, zatem czas wyczyścić nieco zbiory... ktoś chce nim oddam na makulaturę?

Brak komentarzy: