poniedziałek, 24 maja 2010

Księżęta ratują wały

robione telefonem podczas sobotniej akcji:





znalezione na blogu www.wroclawzwyboru.blox.pl (i na nim jestem ja) :)


i uratowalim! a dziś okazuje się, że gdy broniłam wałów - zalało mi piwnicę... i do wyrzucenia większość skrytych w niej rzeczy poszła...

1 komentarz:

MartaMi pisze...

ach, z tą piwnicą to faktycznie niefart, ale jakby wały puściły to by było gorzej!
całus!