wtorek, 6 października 2009

zdjęć z Tatr nigdy dość, zatem...







/nad Czarnym Stawem Gąsienicowym/

4 komentarze:

Pan Cygaro pisze...

no, nawet w góry poszłaś! Cze też zawlekłaś? :-)

marsha pisze...

ba! nawet Cze zdobywała szczyty :]

Pan Cygaro pisze...

jakie szczyty?

marsha pisze...

a m.in. szczyt szczęścia :o] (gdy górale na Rusinowej śpiewać zaczęli)