poniedziałek, 12 października 2009

Kleksografia

wspomnienia z dzieciństwa..
Pan Kles... i piegi... i lekcja kleksografii - jak to mawiają teraz w stolYcy: "rarka!"

2 komentarze:

Pan Cygaro pisze...

"rarka"? tak mawiamy? podsłuchałaś w taksówce? a cóż to znaczy?

marsha pisze...

gdzieś wyczytałam to lub usłyszałam w tv(nie pomnę...), że ponoć się to zrodziło i żyje w światku agencji reklamowych i światku artystycznym stolYcy. A rarka jest używana teraz jak niegdyś słowo "rewelacja". To niby coś wyjątkowego, rarytas, super hiper okazja.