wtorek, 30 czerwca 2009

kilka zdjęć tunezyjskich - dla Asi, bo się dopomina :]




Mahdia

w latarni morskiej w Susie

Monastyr


Kairuan

mąż mój oglądający mecz

truchło kota [specjalnie dla Asi]

targowe bibeloty

poranne zakupy

My

3 komentarze:

Joanna B. pisze...

dziękuję :D

Pan Cygaro pisze...

no nareszcie. bo ja to myślałem, że Was tam porwały złe araby.

marsha pisze...

wrócili... 14 dni na afrykańskiej ziemi byli