sobota, 21 lutego 2009

marsha-zima 0:1















pierwszy raz cieszyłam się wczoraj zimą i... dostałam od niej pstryczka w nos - licealiści obrzucili mnie śnieżkami, a skuty lodem chodnik obtłukł zdrowo to i owo... auć :/
ciocia tatrzańska śle fot. - Małe Ciche zasypane do dachy... chcę tam całą sobą być, eh...

Brak komentarzy: