niedziela, 1 lutego 2009

decoupage - ten pierwszy raz









































w czasie choroby marty się nudzą --> pierwsze spotkanie z decoupage za mną - potrzebujemy: znacznej ilości specjalnych mazideł, pędzle, szczyptę cierpliwości i drewniane pudełko. ot, żadna filozofia. jedynie ze zbyt małych spękań jestem niezadowolona. powyżej: 3 etapy maziania i obklejania puzderka.
posiadaczki i posiadaczy serwetek z ciekawym wzorkiem proszę o użyczenie po 2 sztuki z każdego rodzaju.

Brak komentarzy: