czwartek, 4 września 2008

na balkonie mieszka Zygmunt...

... dopóki nie wpadnie niezapowiedziany na kawę - będziemy żyć w zgodzie

2 komentarze:

Joanna B. pisze...

dobrze, że nie mamy balkonu ;-)
to pisałam ja, cyberkot.

marsha pisze...

oj, nie widzę od wczoraj robala na żadnej barierce balkonu... mam nadzieję, że bystry i zmienił adres.